W zasadzie to nic nadzwyczajnego nie powiem. Jestem człowiekiem który przyszedł na świat w rodzinie która zawsze była i jest blisko Boga. Odkąd pamiętam chodziłem do kościoła i to nie tylko w święta, ale nawet w niedziele i czasem jeszcze w tygodniu. W niedzielne ranki chodziłem na szkółkę niedzielną, a wieczorem z babcią mówiłem „Ojcze nasz…”; jednym słowem sielanka.
„Przez trudy do gwiazd” – lecz – „Czy trzeba utracić wszystko, aby wiedzieć, jakie skarby się posiadało?”
To obóz tworzony przez ludzi pełnych pasji do Boga i pomocy innym.Nasi wolontariusze poświęcili tydzień swoich wakacji/urlopów, aby móc uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu.
W dniach 6-8 marca 2019 prowadziliśmy cyklu spotkań profilaktycznych Antymina w placówkach oświatowych i wychowawczych w Ustce, Słupsku i okolicach.
…bo w Bogu jest pokój i porządek myśli…
To był czas kreatywnej zabawy, a umiejętności, które nabyliśmy wykorzystamy przy pracy z dziećmi na obozach czy warsztatach. Dziękujemy za to, że wspólnie z nami tworzyliście atmosferę tego czasu i miejsca.
Poznaliśmy się kilka lat temu. Było trudno – kłopoty, kłopoty, kłopoty…
Nazywam się Karol Głuszek i mam swoją historię, pewnie jak każdy… Opowiem jednak tylko kilka małych fragmencików – może to wyjaśni dlaczego robię to co robię… A co robię?
Witajcie! Pierwszy tydzień wakacji był dla nas dość wymagający i zwariowany, bo mieliśmy niesamowity przywilej współtworzyć piąty już obóz „Wiele Dobra” w Wielu.
Jednym z działań fundacji jest prowadzenie profilaktyki uzależnień wśród młodzieży. Tym razem razem z ARCiM byliśmy w Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii w Ustce
Raczej nie ma takiego miejsca, w którym ludzie nie potrzebują usłyszeć, że Bóg ich kocha i wyciąga dłoń, by pomóc.